Nie było łatwo, ale chyba wyszło skoro koleżanka, która od początku robiła mi panterkę na paznokciach stwierdziła, że czuje się niepotrzebna :) Napatrzyłam się jak to robi, aż postanowiłam sama coś nadłubać na swojej płytce i o dziwo ma to jakieś ręce i nogi. Zresztą sami oceńcie :)
Lakiery:
Rimmel 60 seconds - 500 caramel cupcake
Rimmel 60 seconds - 430 coralicious
Essence multi dimension - 39 spicy
Inglot - 860
Inglot - 362
Mi się podoba, lubię takie kolory :)
OdpowiedzUsuń